Po co ćwiczyć motorykę narządów artykulacyjnych?
Zazwyczaj terapia logopedyczna mająca na celu usprawnienie artykulacji zaczyna się od polepszenia pracy narządów artykulacyjnych. Dlaczego? Żeby to zrozumieć trzeba wiedzieć, że na poprawne brzmienie dźwięku ma wpływ wiele czynników. Jednym z nich jest właśnie odpowiednia motoryka narządów artykulacyjnych. W skład ruchomych narządów artykulacyjnych wchodzą:
- język,
- wargi,
- podniebienie miękkie,
- żuchwa.
Niewłaściwa ruchomość choćby jednego z powyższych deformuje brzmienie głosek lub całkowicie blokuje możliwość ich powstania. Przykładowo brak pionizacji języka wpływa na to, że nie jesteśmy w stanie poprawnie wymówić głosek: L R SZ RZ CZ DŻ. Brak odpowiedniego napięcia mięśnia okrężnego ust sprawia, że pojawiają się trudności artykulacyjne z głoskami P, B i M. Brak odpowiedniej ruchomości podniebienia miękkiego powodować może tzw. „nosowanie”. Swobodna praca żuchwy natomiast warunkuje nam ostateczny właściwy kształt poszczególnych głosek, wszelkiego rodzaju napięcia w otwarciu żuchwy zmieniają brzmienie powstającego dźwięku. Tak więc warto na wstępie terapii rozćwiczyć nasze artykulatory dla uzyskania szybkiego efektu terapii.
Po co ćwiczenia oddechowe?
Właściwy tor oddechowy to kolejny istotny element w poprawnej artykulacji. Bez prostego, mocnego toru oddechowego głoski albo się nie pojawiają, albo są zdeformowane. Warto więc podczas ćwiczeń zwrócić uwagę na to, aby dmuchając na naszych policzkach nie pojawiały się baloniki, które świadczą o tym że powietrze nie przepływa prosto, ale rozlewa się na całą jamę ustną również pomiędzy dziąsła i policzki, co powoduje często seplenienie.
Przykładowe ćwiczenia
Ćwiczenia oddechowe:
- dmuchanie na wprost przez rurkę, wciąganie i wypuszczanie powietrza, przenoszenie kawałków papieru lub waty, dmuchanie do kubeczka z wodą itp.,
- dmuchanie na zapaloną świecę, tak aby płomień opadał i podnosił się,
- dmuchanie przez złączone wargi na dłoń, tak aby czuć jeden strumień powietrza,
- dmuchanie na wiszące przedmioty,
- dmuchanie do rurki uformowanej z języka,
- dmuchanie baniek mydlanych,
- dmuchanie na piórka unoszące się w powietrzu,
- zabawy z fletem.
*Każde z ćwiczeń oddechowych musi być poprzedzone instrukcją: pilnujemy toru wydychanego powietrza, robimy maleńki dzióbek, jak przy artykulacji głoski [u] i pilnujemy, aby policzki ściśle przylegały do zębów – można pomagać sobie dłońmi.
Inne ćwiczenia oddechowe oraz pomoce do wydrukowania dostępne są na stronie: LOGOPEDIAPRAKTYCZNA.PL.
Ćwiczenia motoryki warg i języka:
- kładziemy na język wykałaczkę i robimy rurkę z języka,
- robimy z języka „miseczkę” i nalewamy do niego gęstego soku i próbujemy utrzymać jak najdłużej,
- szerokie otwieranie ust jak do głoski [i] oraz zamykanie i robienie dzióbka jak do głoski [u],
- „masowanie” ząbków za pomocą języka,
- liczenie górnych i dolnych ząbków za pomocą języka (tylko od wewnętrznej strony jamy ustnej),
- zlizywanie miodu, nutelli, opłatka, chrupka umiejscowionych na wałku podniebiennym (za górnymi jedynkami),
- kląskanie,
- wypychanie językiem policzków.
Ćwiczenia podniebienia miękkiego:
- ziewanie,
- energiczne wypowiadanie sylab z głoskami K i G np.: KA KA KA, KO KO KO, GA GA GA, GO GO GO,
- wdech powietrza przez nos i wydech przez usta (przy wydechu zatkać nos),
- chrapanie i chrząkanie.
WAŻNE!
Zwróć uwagę i skonsultuj, gdy:
- podczas mówienia zwłaszcza głosek S, Z, C, DZ, SZ, RZ, CZ, DŻ, Ś, Ź, Ć, DŹ unosi się jeden z kącików ust,
- podczas swobodnego oddychania bez mówienia stale otwarta jest jama ustna,
- podczas ćwiczeń dziecko nie potrafi podnieść języka do podniebienia,
- u dziecka widoczny jest podwójny języczek podniebienny,
- dziecko ulewa pokarm przez nos.
Bajka do ćwiczeń artykulacyjnych – nasze buzie są aktorami
Bajka o wesołym Jasiu
Wesoły Jasio (uśmiech) obudził się rano baaardzo zaspany (ziewanie), jednak, aby się nie spóźnić pogalopował co tchu do łazienki (kląskanie), umył zęby (ruch języka po zębach) i pobiegł jeść śniadanie (żucie), które baaardzo mu smakowało (oblizywanie się). Po śniadaniu pożegnał się z mamą (całusy) i poszedł na szkolny autobus (brum), pan kierowca, który miał bardzo długie wąsy (słomka do picia trzymana między nosem i górną wargą) już na niego czekał. Pierwsze zajęcia były na basenie, w którym Jasio czuł się jak ryba (rybi pyszczek), z chęcią pływał i nurkował (oddechy z rurką). Gdy po zajęciach na basenie wracał z kolegą do szkoły, zaczął ich gonić zły pies (pokazanie zębów), uciekali co tchu (szybkie oddechy) i schowali się w zimnym schowku obok szkoły (dmuchanie na ręce). Siedzieli cichutko (ciiii), aby pies ich nie usłyszał, bo bardzo się go bali (smutne miny). Na szczęście pies pobiegł dalej, a wesoły Jasio z kolegą (uśmiech) wrócili w podskokach do szkoły (kląskanie).
Ćwicz ze swoim dzieckiem!
Ćwiczenia motoryki narządów artykulacyjnych i ćwiczenia oddechowe opisane powyżej nie są nazbyt czasochłonne ani trudne do wykonania, są natomiast niewątpliwie dobrą zabawą i sposobem na spędzenie przyjemnego i owocnego czasu z dzieckiem. Istotny jest fakt, że takie ćwiczenia mogą przynieść wielki pożytek zarówno dla prawidłowego rozwoju mowy dziecka, jak i dla pogłębienia pozytywnych relacji rodzic-dziecko. Dlatego – ćwicz ze swoim dzieckiem! Masz wiele do zyskania.